Bella:
- Logan, co ty tu robisz ? - nie kryłam zdziwienia.
- Przyleciałem żeby sprawdzić co z Nikki ! - wparował do mieszkania. - Nie wróciła ?
- Nie niestey nie... martwie się .. - oczy miałam pełne łez
- Ja też, uwierz mi ... - chodził po mieszkaniu w te i spowrotem.
- Ale nic ci nie mówiła ? Gdzie idze ? - spytałam chyba pięćdziesiąty raz.
- No nie. Nie miałem z nią wogóle kontaktu. Ale przecież mówiłaś że poszła do studia, tak ?
- No tak, ale już później jej tam nie było.
- A po co tam poszła nie wiesz .?
- Nie ... - Logan bezradny usiadł na kanapie. To było nawet słodkie że przyleciał tu z Ameryki dla Nikki...
Nikki:
Zaczęłam widizeć coraz wyraźniej. Dostrzegłam że jestem zamknieta w jakimś czarnym pomieszczeniu z jednym, małym oknem. Byłam przerażona. Rozglądałam się za jakim wyjśceim. Bez skutku. Zaczęłam walić na oślep po ścianach. Nagle nie wiadomo z kąd usłyszałam głos.
- I co, fajnie ? - poznałam że to był Tom.
- Wypuść mnie padalcu ! - wrzeszczałam ostatkiem sił .
- Nie ma mowy ! Ostrzegałem cię, nie chciałaś po dobroci, to teraz masz ! - usłyszałam kroki. Domysliłam się że sobie poszedł. Waliłam jeszcze chwilę w ścianę. Zmęczona poczołgałam się do okna. Wjrzałam przez nie. Kojarzyłam to miejsce, ale nie mogłam sobie przypomnieć gdzie jestem. Byłam chyba w piwnicy jakiegoś budynku. Rozjerzałam sie jeszcze chwilę. Nagle dostrzegłam ... studio nagraniowe ! I to dość blisko. Tom musiał mieszkać gdzieś niedaleko niego i zamknął mnie w swojwj piwnicy. Ale z niego palant ! Oby ktoś mnie znalazł ...
Logan:
- Czekaj, cos sobie przypomniałam - odezwała się nagle Bella. Gwałtownie wstałem. - Nikki chyba coś wspominała że idzie pogadać z jakimś Tomem ...
- Tomem ? - pierwszy raz słyszałem o jakimś Tomie.
- Tak, mówiła że ma go dość czy coś ...
- Gdzie jest to studio ?
- 159 High Road ( wymyslony ;D)
Bez zwłoki wybiegłem z mieszkania. Popędziłem w strone studia.
- Witam a pan do kogo ? - zapytał mnie w progu jakis facet.
- Jest tu może jakiś Tom ?
- Tak. Tom ktoś do ciebie ! - chwilę później pojawił się jakiś chłopak. To na pewno był Tom. Bez namysłu rzuciłem się na niego .
- Gdzie jest Nikki !? - darłem się szarpiąc go. Odciągnął mnie od niego ochroniarz. Byłem na niego ostro wkurzony.
- O czym ty mówisz .? - udawał zdziwionego, choć na jego twarzy dostrzegłem złowieszczy uśmieszek.
- Nie udawaj. Gdzie ona jest ?! - zacząłem się szarpać.
- Wyprowadź tego wariata i pilnuj żeby tu nie wrócił ! - rozkazał ochroniarzowi. Nim się spostrzegłem leżałem przez wejścem do studia. Jesli cos się jej stanie, zamorduje tego gościa...
Nikki:
Usłyszałam jakaś awanture na dworze. Poczłapałam do okna. Nie mogłam w to uwierzyć. Przed studiem stał ... LOGAN .! Tak to był on ! Co on tu robi ? A z resztą nie ważne, ważne że tu jest ! Starałam się krzyczeć, walić w okno ale nie miałam sił. Tom musiał mnie czymś osłabić. Po chwili Logana juz tam nie było. Nagle ktoś otworzył drzwi do pomieszczenia w którym byłam. Dopiero teraz zauważyłam że w ogóle są ru jakieś drzwi. Oczywiście stał w nich Tom ...
Za wszystkie błędy w tekście serdecznie przepraszam ( za wcześniejsze również ) / Mrs. Henderson ^^
Fajne. Nie moge doczekać się nn :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać co będzie dalej ! Czekam na next :D
OdpowiedzUsuńFajny rozdział czekam nn
OdpowiedzUsuńJa chcieć następny rozdział! Ja czekać
OdpowiedzUsuńNo świetnie.. kurde natknęłam sie na tego bloga przypadkiem i w niecałą godzinę przeczytałam wszystko i teraz.. DLACZEGO SKOŃCZYŁAŚ W TAKIM MOMENCIE ?! JA SIE PYTAM DLACZEGO ?! Masz mi dać nn albo znajde cie i ci nogi powyrywam ! :D :D Nie no żartuje oczywiście :D Czekam grzecznie ( chodź ciekawość nademną panuję ;D ) na nn :D
OdpowiedzUsuńPS:
Serdecznie zapraszamy do nas :) Dopierą zaczęłyśy i bardzo liczymy na twoją opinię :)
www.the-stroy-with-btr.blogspot.com
Super rozdział :) I dzisiaj zaczęłam czytać twojego bloga i mi się strasznie podoba :) Czekam nn :) I zapraszam do sb http://angiebtr.blogspot.com/ mam nadzieje że wpadniesz :)
OdpowiedzUsuń