niedziela, 7 października 2012

Rozdział 24


Nikki:
Nad basenem siedzieliśmy chyba dwie godziny. Później Gustavo wezwał chłopaków do studia, więc razem z Bellą poszłyśmy do pokoju.
- Co jest ? - spytała mnie, gdy tylko usiadłam na kanapie - Co  cię gryzie ?
- Ta dziewczyna z basenu nie daje mi spokoju. - siostra usiadła koło mnie - Kojarzę ją, tylko nie wiem skąd...
- Może tak ci się tylko wydaje . 
- Może .. - miałam dziwne przeczucie, że byłoby lepiej, gdybym jej nie znała..
- Obejrzymy coś na DVD ? - Bella pokazała mi kilka płyt.
- Taa, spoko .
- A co ?
- Obojętne - Bella włączyła jakiś film. Nawet nie wiem o czym był. W ogóle nie mogłam się skupić. Postanowiłam pójść na basen i porozmawiać z tą dziewczyną.
Niestety nie mogłam jej tam znaleźć. 
[ Pewnie poszła .. ] pomyślałam. Odwróciłam się nagłym ruchem i przez przypadek zderzyłam z kimś.
- Przepraszam . - powiedziałam i spojrzałam na swoją "ofiarę". To była ta dziewczyna której szukałam.
- Nic się nie stało - uśmiechnęła się - Jestem Katy
- Nikki - uścisnęłam jej dłoń - Czy my się nie znamy ? - spytałam nieśmiało
- Nie... raczej nie.. - przypatrywała mi się uważnie - A co ?
- Nie, nic, tak pytam ...
- Spoko - powiedziała i odeszła. Chwilę później zobaczyłam Logana. Chyba mnie szukał.
- Hej ! - pocałował mnie w czoło. - Co robisz ?
- Staram się ustalić coś o tamtej dziewczynie - wskazałam na Katy
- Proszę cię, przestań. Na pewno ci się wydaje że ją znasz.
- Mówisz jak Bella, ale ja wiem swoje. - nie spuszczałam z niej wzroku. 
- Oj tam, oj tam .. - machnął ręką - Chcesz iść dzisiaj do kina ?
- Hmmm...? - dopiero po chwili zdałam sobie sprawę że coś do mnie powiedział
- Do kina, dzisiaj, chcesz iść ?
- Tak, chętnie - uśmiechnęłam się
- I to chciałem usłyszeć - odwzajemnił uśmiech - Przyjdę po ciebie za godzinę   - powiedział i poszedł. Wróciłam więc do pokoju żeby się naszykować. Bella zasnęła przed telewizorem. Wyłączyłam jej film i poszłam się szykować. Ciągle myślałam o tamtej dziewczynie.
[ Nie, no, to jakaś paranoja ! ] taka była prawda, odbiło mi. Przynajmniej tak mi się wydawało. 
Wybranie ciuchów zajęło mi chyba z pół godziny. Zeszłam do salonu a Bella nadal spała. Zostawiłam więc jej karteczkę :

Poszłam z Loganem do kina, nie martw się :)
Nikki ;*

Chwilę później do drzwi zapukał Logan. 
- Goto...wa ? - ściszył głos gdy zobaczył że pokazuje na śpiącą Belle
- Tak - szepnęłam i wyszliśmy. Do kina pojechaliśmy autem. Nie minęło dziesięć minut a już byliśmy przy kasach. Logan Kupił bilety na " Klątwę wampira " ( wiem, beznadziejny tytuł xD). Już szliśmy na sale gdy wpadłam na ... Katy !
- O heej ! - uśmiechnęła się 
- Sorki, znowu - wymamrotałam
- Nie ma sprawy. Przedstawisz mnie koledze ?
- Katy to Logan, Logan to Katy . 
- Hej ! - Logan podał jej rękę.
- Heejka ! - szybko ją uścisnęła nie przestając się uśmiechać
- My już pójdziemy, za chwile mamy film - pociągnęła Logana w swoją stronę.
- To pa ! - pomachała nam na pożegnanie.
- Ona jest jakaś dziwna .. - powiedziałam kiedy byliśmy na tyle daleko żeby nas nie usłyszała.
- Przesadzasz - Logan spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Później weszliśmy na sale.

I co, który blog lepszy .? ;P/ Mrs. Henderson ^^

3 komentarze:

  1. Jak dla mnie oba są mega! Jestem fanką twoich opowiadań. W szkole dajesz mi autograf :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę nie karz wybierać bo się nie da oba są boski i dobrze o tym wiesz ! Super rozdział !!! Czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział! I jstm ckw o co cho z Katy, Czekam nn :)

    OdpowiedzUsuń